Jak przywrócić blask lakierowi porysowanemu gąbką?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • darecki_1972
    Classic
    • 2012
    • 7

    Jak przywrócić blask lakierowi porysowanemu gąbką?

    Zamieszczone przez ruszok
    Robiłem dłuższą zimową trasę i osiągnąłem średnie spalanie 4,6 l/100 km a średnia prędkość to ponad 120 km/h [trasa Katowice-Essen].
    Możesz to rozwinąć?
    Ja w trasie przy spokojnej jeździe mam około 5/100 a średnią mam ok80-85km (ekspresówki).

    ????????
  • KrzysiekW
    Drive
    • 2010
    • 98

    #2
    Jak przywrócić blask lakierowi porysowanemu gąbką?

    Witam wszystkich ekspertów. Czytałem na tym forum różne wątki na temat pielęgnacji i renowacji lakieru itp., ale w żadnym nie znalazłem odpowiedzi konkretnie na mój problem, dlatego założyłem nowy temat.

    Otóż wczoraj po umyciu i osuszeniu samochodu zauważyłem, że w miejscach, w których intensywnie ścierałem gąbką zabrudzenia z lakieru, pozostały zarysowania na lakierze. Wygląda to tragicznie, bo to są takie pojedyncze miejsca zarysowane gąbką, z rysami ułożonymi w zależności od tego jak tarłem - prosto obok siebie lub spiralnie. Rysy te są płytkie, tzn. tylko we wierzchniej warstwie lakieru, ale efekt jest tragiczny, bo widać je wyraźnie na przedniej masce i błotnikach pod światło. Do blachy oczywiście nie doszły, tylko wierzchnia warstwa.
    Naczytałem się już o różnych woskach, ale martwi mnie to, że taki wosk daje efekt tylko tymczasowy. Z kolei jeśli chodzi o polerowanie u lakiernika, to akurat będę robił już wcześniej planowaną naprawę blacharsko-lakierniczą w pewnym warsztacie i spytałem się, ile by kosztowało polerowanie tych porysowanych elementów, to powiedziano mi, że sama maska to 200 zł, a błotniki po 100 zł. Trochę drogo. Nie wiem czy warto. Poza tym czytałem, że polerowanie zdziera warstwę lakieru, więc nie wiem czy to dobry pomysł. Czytałem też o różnych pastach o różnym stopniu ścieralności, ale gdzieniegdzie pisano, że nieumiejętnie użyte mogą zaszkodzić.

    Co mi doradzacie na takie zarysowania? Polerowanie u lakiernika czy samemu? A może sam wosk wystarczy? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

    Komentarz

    • abstinent
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 4842
      • Octavia II combi (1Z5)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      Największe polskie forum poświęcone auto detailingowi. Nasza społeczność tworzyw dla Was profesjonalne porady, a także rozbudowane testy produktów i akcesoriów do pielęgnacji aut. Zajrzyj na najstarsze polskie forum o car detailingu.

      Komentarz

      • wicher69
        Drive
        • 2010
        • 55

        #5
        Ja takie ryski traktuję Plastmalem albo pastą Tempo (jest lekko ścierna). Trochę trzeba się namachać ale efekt jest olśniewający. Cały samochód przeleć pastą to będzie cacko, szczególnie jak masz ciemny kolor.
        zabawa zaczyna się od 2 tys. obr/min

        Komentarz

        • Wlody
          Ambiente
          • 2009
          • 144

          #6
          Zamieszczone przez wicher69
          Ja takie ryski traktuję Plastmalem albo pastą Tempo (jest lekko ścierna). Trochę trzeba się namachać ale efekt jest olśniewający. Cały samochód przeleć pastą to będzie cacko, szczególnie jak masz ciemny kolor.
          Po prostu brak mi słow żeby to skomentować więc no comment
          -------------------------------------------------------
          moja pierwsza octa http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=33459

          Komentarz

          • Maru 123
            RS
            • 2008
            • 4660

            #7
            wicher69, proponuję dokładnie przeczytać cały ten wątek zanim znów zaproponujesz komuś TEMPO http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtop...t=5682&start=0 :evil:
            1.8T AGU L&K

            2.0TDI BKD ELEGANCE

            TOYOTA LAND CRUISER J95

            Komentarz

            • wicher69
              Drive
              • 2010
              • 55

              #8
              Wlody, Maru 123 nie ma co świrków pokazywać ani podnosić sobie ciśnienia, KrzysiekW zapytał jak poradzić sobie z rysami na lakierze więc napisałem jak ja sobie z tym radzę. Wy od razu dajecie full wypas na maxa detailing auta. Jak ktoś chce wydawać na chemię kilka stówek to proszę bardzo. Ja do pastowania używam tańszych środków i efekty mam wspaniałe wizualnie i trwałe czasowo. Jeśli kogoś to bawi to mogę podesłać fotki jak będę "po robocie".
              zabawa zaczyna się od 2 tys. obr/min

              Komentarz

              • mellow
                Classic
                • 2010
                • 19

                #9
                @KrzysiekW
                tez miałem ten problem zresztą nadal go mam.nie jeździłem do żadnego lakiernika(szkoda kasy po kolejnym myciu pewnie też sie porysuje) po prostu używam wosku koloryzującego i tak szczerze efekt jest całkiem niezły.nie przykryjesz rys w 100% ale zawsze to coś.
                w moim przypadku jest to czarna perła wiec używam tego



                ps. oczywiście kredki nie używam bo ta jakaś ściema jest

                Komentarz

                • Big
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 6389

                  #10
                  wicher69, maru ma rację. Pasta tempo narobisz wicej szkód niż pozytku. To kat dla lakieru !!!
                  Zamieszczone przez wicher69
                  Ja do pastowania używam tańszych środków i efekty mam wspaniałe wizualnie i trwałe czasowo
                  Kolego to tak jak bym słyszał: "Po co komu ABS czy ESP ja jeżdze od lat 125p i tego wszystkiego nie mam a żyję, a zimówki panie to dopiero wymysł koncernów oponiarskich"
                  Sorry ale twoje "efekty" i "trwałość" może i wystarczają Tobie i tego nie neguję, ale są bardzo bardzo mizerne z porównaniu do tego co można uzyskać za pomocą tych środków i systemu pracy o ktorych pisze Maru
                  Czarny Elegance

                  Komentarz

                  • wicher69
                    Drive
                    • 2010
                    • 55

                    #11
                    Kiedyś potestuję te środki z wyższych półek cenowych dla własnego przekonania o efekcie końcowym i różnicy względem moich obecnych "patentów"
                    zabawa zaczyna się od 2 tys. obr/min

                    Komentarz

                    • phrix
                      L&K
                      • 2007
                      • 1000
                      • Audi
                      • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                      #12
                      Ja takie ryski traktuję Plastmalem albo pastą Tempo (jest lekko ścierna).
                      Co do tempo na nowych lakierach zgodzę się, zwłaszcza "polska pasta" to masło z piaskiem.

                      Natomiast Plastmalu mogę bronić, daje całkiem fajne efekty. Pomimo, że na półce mam "kilka" kosmetyków znanych firm to Plastmala czasami używam.


                      KrzysiekW poczytaj o Ultimate Compound, daje całkiem fajne efekty nawet przy pracy ręcznej. Ciężko coś zepsuć. Napracować się trzeba ale efekty nie znikną po pierwszym deszczu :szeroki_usmiech

                      Tutaj masz linka co potrafi zdziałać i jak się z nim pracuje:

                      [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Po39KcVjbLQ[/youtube]

                      Oczywiście są lepsze pasty ale na początek raczej bym je odradzał.
                      Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI

                      _

                      Komentarz

                      • adaś
                        Elegance
                        S_OCP Member
                        • 2006
                        • 876
                        • Volkswagen

                        #13
                        Ja też polecam Ultimate Compound, a odradzam Tempo.

                        Po zaaplikowaniu Tempo lakier może wyglądać tak jak na początku tego filmiku powyżej :diabelski_usmiech
                        Jest: VW Passat B6 04.2010 2.0 TDI CR CBBB (170KM/350Nm) http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=88468;
                        a do zadań miejskich: VW Lupo 1.4 AUD MY2004 (60KM/116Nm seria)
                        Była: O1 L&K kombi 1.9 TDI AHF 2001/2002 (160KM/356Nm by ECU Project)
                        O2 kombi 4x4 1.9 TDI BXE 2006 (147KM/345Nm by ECU Project)

                        Komentarz

                        • mikele4
                          Drive
                          • 2010
                          • 46

                          #14
                          Witam!
                          Polecam ci mleczko do polerowania ręcznego firmy 3M nr. 05990 (żółty korek) . Ja używam go co trzy miesiące i efekty są naprawdę super. Bardzo łatwo się ją nakłada i w zasadzie wystarczy godzinka na całe autko. Zostawia cieniutką warstwę na lakierze i nie zawiera silikonów. Mleczko występuję w litrowych butelkach ale przy octavi I wystarcza na 15 nałożeń.
                          Koszt na aledrogo chyba coś ok. 70pln.

                          Komentarz

                          • ShiningCar
                            Drive
                            • 2011
                            • 96

                            #15
                            Jest pewien bardzo sprawdzony sposób na problemy z lakierem :

                            Glinka -> Cleaner -> Politura -> Wosk

                            Polecam spróbować! :wink:
                            Car Detailing

                            Komentarz


                            • #16
                              wicher69, czy ty w ogóle czytałeś test, który wkleił Maru??
                              Wyślij zdjęcia po umyciu szamponem,, wtedy wszystkie wypełniacze z tempo zejda z lakieru i zobaczysz jak zniszczyłeś lakier

                              Komentarz

                              • misiul
                                Rider
                                • 2011
                                • 521

                                #17
                                Zamieszczone przez wicher69
                                Ja takie ryski traktuję Plastmalem albo pastą Tempo (jest lekko ścierna). Trochę trzeba się namachać ale efekt jest olśniewający. Cały samochód przeleć pastą to będzie cacko, szczególnie jak masz ciemny kolor.
                                Proponuje usunąć ten post...

                                Komentarz

                                • firmek
                                  Rider
                                  • 2008
                                  • 477

                                  #18
                                  Z rysami w dosyc zadawalajacym stopniu mozna poradzic sobie i recznie. Efekt nie bedzie tak dobry jak na maszynie i bedzie kosztowal sporo machania ale da rade.

                                  gora - wiekszosc to typowe swirle, np rysy powstale od nieumiejetnego mycia, miedzy innymi mocnego tarcia gabka, czesc rys jest glebsza. Dol po przepolerowaniu:


                                  Srodki to Megs UC i SwirlX, + odpowiedni aplikator - koszt w granicach 100zl.

                                  tutaj po odrzywce i wosku.

                                  Komentarz

                                  • KrzysiekW
                                    Drive
                                    • 2010
                                    • 98

                                    #19
                                    Dziękuję za wszystkie dotychczasowe rady. phrix i adaś, dziękuję za polecenie Ultimate Compund. Obejrzałem filmik i poczytałem o tym środku i wygląda na to, że może mi on pomóc. Zastanawiam się tylko nad jednym i dotychczas nie znalazłem na to odpowiedzi. - Z tego co zrozumiałem, to ten Ultimate Compound trochę ściera lakier. Ja będę polerował ręcznie, bo maszyny nie mam. Te rysy mam tylko w niektórych miejscach, tam gdzie ostro tarłem gąbką, a reszta lakieru jest w stanie bardzo dobrym (błyszczy się naturalnie, bez nakładania na niego żadnych środków). Skoro ten Ultimate Compound trochę ściera lakier, to czy on nie zepsuje tych dobrych części lakieru? - Tzn. czy go nie zmatowi lub nie porysuje?
                                    Czy po zastosowaniu Ultimate Compound będę już skazany na stosowanie wosku lub jakichś innych środków po każdym myciu, aby się lakier (również ten wcześniej "zdrowy") błyszczał?

                                    Do czasu, aż tak fatalnie nie porysowałem lakieru gąbką, myłem samochód wodą, gąbką namaczaną w wiadrze z wodą i płynem do mycia naczyń, a potem albo osuszałem albo w ogóle zostawiałem aby sam wysechł i samochód się potem błyszczał, lakier był ok. Nie musiałem stosować żadnych wosków itp., choć wiem, że teoretycznie się powinno, ale szkoda mi na to było czasu.
                                    Czy po użyciu Ultimate Compound i po upłynięciu kilku miesięcy od jego użycia lakier będzie po zwykłym myciu bez nabłyszczania woskiem itp. matowy lub porysowany? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

                                    Komentarz

                                    • firmek
                                      Rider
                                      • 2008
                                      • 477

                                      #20
                                      Zamieszczone przez KrzysiekW
                                      Skoro ten Ultimate Compound trochę ściera lakier, to czy on nie zepsuje tych dobrych części lakieru? - Tzn. czy go nie zmatowi lub nie porysuje?
                                      Czy po zastosowaniu Ultimate Compound będę już skazany na stosowanie wosku lub jakichś innych środków po każdym myciu, aby się lakier (również ten wcześniej "zdrowy") błyszczał?
                                      Tak UC jest srodkiem sciernym i dosyc mocnym. Nie oznacza to jednak, ze podczas polerowania zetrzesz sporo lakieru. Recznie jest na prawde bardzo trudno cos wypolerowac, wymaga to wiele wysilku. Ile zetrzemy zalezy nie tylko od srodka ale i od czasu czy nacisku. Osobiscie oprocz UC polecil bym SwirlX - tez scierny srodek ale drobniejszy (delikatniejszy) - wykanczajacy. Mozesz zaczac od niego, jesli efekty beda mizerne przejdziesz do UC, potem mozesz znow raz przejechac SwirlX.
                                      Jesli pozostaly lakier jest bez rys (w co troche watpie) nie powinno byc widac roznicy po zastosowaniu miejscowym. Nie ma tez przymusu by po zabiegu stosowac wosk czy inne tego typu srodki.
                                      Polecam za to zmienic ludwika na szampon samochodowyi poczytac jak bezpiecznie umyc auto Odnosnie szamponu nie musi byc nic ruinujacego, Sonax szampon z nablyszczaczem (w przezroczystej butelce, jasno pomaranczowy) jest fajnym szamponem gdzies za 15 zl, w dodatku dostepnym w wiekszosci supermarketow.

                                      Komentarz

                                      • KrzysiekW
                                        Drive
                                        • 2010
                                        • 98

                                        #21
                                        firmek, dziękuję za wcześniejszy post i za ostatnią odpowiedź. Może rzeczywiście spróbuję najpierw SwirlX. Czytałem również o nim i niektórzy pisali, że szkoda na niego pieniędzy, bo jest zbyt delikatny, ale może lepiej spróbować najpierw delikatnym, a w razie potrzeby użyć mocniejszy Ultimate Compound.
                                        Te rysy to są takie miejscowe rysy, w kilkunastu miejscach na masce i błotnikach, tam gdzie tarłem. W większości są ułożone równolegle do siebie, na szerokości ok. 3 cm i długości klilkunastu cm, czyli tak jak szorowałem w danym miejscu gąbką w jednym kierunku. W jednym miejscu zrobił się "krzyżyk" - tam gdzie szorowałem raz w jedną stronę, a potem prostopadle. A reszta lakieru jest w dobrym stanie. Tzn. oczywiście na reszcie lakieru jeśli się bardzo dokładnie przypatrzeć to są też takie ledwo widoczne ryski, ale one mi nie przeszkadzają, bo lakier się i tak błyszczy. Samochód nie był myty na myjniach automatycznych, dlatego lakier (poza tymi moimi ostatnimi rysami) zachował się w dość dobrym stanie.

                                        Komentarz

                                        • firmek
                                          Rider
                                          • 2008
                                          • 477

                                          #22
                                          Rzeczywiscie SwirlX jest slabym srodkiem i z mocnymi rysami bedzie ciezko sobie z nim poradzic. Mozna powiedziec, ze da nim sie odswierzyc troche lakier ale ciezko wypolerowac nawet srednie rysy. Mimo wszystko mam oba i uwazam, ze warto - w zaleznosci od potrzeby stosuje UC lub SwirlX, przy czym po UC tez dobrze jest przejechac SwirlX. Chociaz SwirlX to juz na rysy ktore widac pod latarka jako morke, wiec jesli Twoje sa dosyc mocno widoczne (a zakladam, ze tak jest) to wez UC. Wiem, ze to dodatkowe koszty, ale do srodkow na prawde warto zamowic odpowiedni aplikator. Np http://www.showcarshine.pl/394-monst...finishing.html . Z jednej strony ma twardsza gabke, z drugiej miekka. Rysy najpierw atakujesz srodkiem na twardej stronie, potem wykanaczasz na miekkiej.

                                          Jest jeszcze inna opcja, jesli sa to miejscowe uszkodzenia moze zaloguj sie na kosmetykaaut.pl i popros o pomoc kogos z Wroclawia. Moze znajdzie sie ktos kto ma UC i aplikator i bedzie chetny poswiecic chwile czasu. Srodka na prawde nie potrzeba sporo, pare kropel wystarczy.

                                          Komentarz

                                          • Marian 2
                                            L&K
                                            • 2007
                                            • 1086
                                            • Octavia I combi (1U5)
                                            • AQY 2.0 MPI 115 KM

                                            #23
                                            Czytam i czytam, i przypomniało mi się stare przysłowie, modne było kiedyś wśród małolatów:
                                            "Częste mycie skraca życie, skóra sie wyciera i czlowiek umiera !".
                                            Mam srebrną Octavię już 11 lat, nigdy nie przesadzam z tym myciem, myję dosłownie raz w roku zawsze po zimie, lakier trzyma się świetnie i samochod (wygląd) też. Żadnych past wosków jak dotej pory nie używałem, i napewno nie będę używać. Możliwe, że to zasługa "sreberka".

                                            Komentarz

                                            • Maru 123
                                              RS
                                              • 2008
                                              • 4660

                                              #24
                                              Zamieszczone przez Marian 2
                                              Możliwe, że to zasługa "sreberka".
                                              Zamieszczone przez Marian 2
                                              Możliwe, że to zasługa "sreberka".
                                              z czarnym kolorem napewno byś nie był taki szczęśliwy :P
                                              1.8T AGU L&K

                                              2.0TDI BKD ELEGANCE

                                              TOYOTA LAND CRUISER J95

                                              Komentarz

                                              • Big
                                                RS
                                                S_OCP Member
                                                • 2007
                                                • 6389

                                                #25
                                                Zamieszczone przez Marian 2
                                                myję dosłownie raz w roku zawsze po zimie, lakier trzyma się świetnie i samochod (wygląd) też
                                                To ty tak sądzisz W rzeczywistosci lakier twojego auta pełen jest swirlsów i innych rys oraz dawno już utacił wlasciwą mu głębię koloru
                                                Czarny Elegance

                                                Komentarz

                                                Pracuję...